Konstytucja RP a równość płci

11 lutego 2015 w siedzibie Fundacji Feminoteka odbył się kolejny wykład w ramach Akademii Praw Kobiet. Tym razem prof. Ewa Łętowska wygłosiła wystąpienie  „Sprawa kobieca w konstytucji RP”, po czym rozgorzała interesująca dyskusja o możliwościach wykorzystania istniejących przepisów prawa do walki o faktyczną równość płci, ale rozmowę zdominował najbardziej aktualny temat – konstytucyjności Konwencji o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej.

Pani Profesor rozpoczęła swój wykład od analizy dwóch najważniejszych w kontekście równości płci artykułów Konstytucji – art. 32 i 33. Pierwszy z nich mówi o równości wobec prawa i równym traktowaniu przez władze publiczne oraz niedyskryminacji w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym niezależnie od przyczyny. Z kolei artykuł 33 odnosi się bezpośrednio do przesłanki płci i sankcjonuje równe prawa w życiu rodzinnym, politycznym, społecznym i gospodarczym kobiety i mężczyzny. W szczególności w artykule tym podkreślona została waga równych praw w kontekście kształcenia, zatrudnienia i awansów, jednakowego wynagradzania za pracę jednakowej wartości, zabezpieczenia społecznego oraz zajmowania stanowisk, pełnienia funkcji oraz uzyskiwania godności publicznych i odznaczeń. Pani Profesor podkreśliła, że w świetle tego artykułu wszelkie działania afirmatywne, nazywane też niekiedy dyskryminacją pozytywną (np. kwoty płci), są w pełni zgodne z Konstytucją, ponieważ mówi ona o rzeczywistej równości, a nie tylko równości formalnej. Oznacza to, że podmioty nie mają mieć takich samych praw, ale mają mieć takie uprawnienia, które ostatecznie dadzą im równe szanse, co może niekiedy wiązać się z różnym traktowaniem pewnych grup w prawie. Bardzo jasno wyraziła też różnicę między istotą artykułów 32 i 33 Konstytucji RP, z których ten ostatni wymaga zapewnienia równych praw, a pierwszy dotyczy kwestii dyskryminacji  - czyli nierównego traktowania w ramach już istniejącego prawa. Jest to niezmiernie istotne przy orzekaniu czy dana sytuacja jest niezgodnym z Konstytucją gorszym traktowaniem pewnej grupy w ramach istniejącego prawa, czy też przyznane prawa dają jakiejś grupie gorszą pozycję – a więc istotą nierówności w tym drugim wypadku jest nie stosowanie przepisów, ale ich konstrukcja. Ten właśnie problem nierówności w kontekście art. 33 jest postawą rozważań w naszym projekcie.

Dobrym przykładem rozważań nad materialną równością kobiet i mężczyzn w sensie konstytucyjnym był wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 15 lipca 2010 r. o sygnaturze  63/07. Dotyczył on zróżnicowaniawieku emerytalnego kobiet i mężczyzn. Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich, utrzymanie w systemie emerytalnym zróżnicowanego wieku emerytalnego kobiet imężczyzn skutkowało dyskryminacyjnym traktowaniem kobiet w zabezpieczeniu społecznym. Krótszy wiek emerytalny kobiet, a tym samym krótszy okres podlegania ubezpieczeniu, prowadził do sytuacji, w której kobiety krócej oszczędzają na swoją emeryturę, natomiast dłużej ją pobierały, co powodowało istotne zróżnicowanie wysokości pobieranych świadczeń w porównaniu z mężczyznami. Niższy wiek emerytalny powodował również ograniczenie dostępu kobiet do szkolenia w celu podnoszenia kwalifikacji zawodowych. Zdaniem wnioskodawcy, efektem tego procesu było dalsze zmniejszanie wysokości wynagrodzeń kobiet w ostatnim okresie pracy zawodowej, pogłębiające istniejące już dysproporcje w tym zakresie pomiędzy kobietami imężczyznami.

Trybunał przyznał w tym orzeczeniu, że inne zasady przechodzenia na emeryturę dlakobiet i mężczyzn mogą być uzasadnione tylko w sytuacji, w której konieczne są działania wyrównawcze, mające na celu zniwelowanie skutków istniejących różnic ocharakterze biologicznym lub społecznym pomiędzy tymi grupami. Zasada równości kobiet i mężczyzn nie wymaga bowiem, aby sytuacja osób obu płci była zawsze uregulowana w sposób jednakowy. Różne traktowanie nie musi się wiązać z pogorszeniem sytuacji jednej z tych grup podmiotów względem drugiej, lecz może być związane zobiektywnymi różnicami pomiędzy nimi.

Akurat w omawianym wyroku 63/07 Trybunał Konstytucyjny uznał zróżnicowanie wieku emerytalnego za rozwiązanie zgodne z Konstytucją RP. Jednak zaznaczył również, że „zróżnicowany podstawowy wiek emerytalny kobiet imężczyzn w powszechnym systemie emerytalnym, obowiązującym od 1 stycznia 1999 r., nie jest cechą powodującą dyskryminację kobiet. Wskazane zróżnicowanie w dalszym ciągu może być uzasadniane potrzebą niwelowania występujących różnic społecznych pomiędzy kobietami a mężczyznami. Należy jednak stwierdzić, że omawiana sytuacja ma charakter dynamiczny. Obecnie można zauważyć zmniejszanie się wskazanych różnic ocharakterze społecznym (funkcjonalnym). Z kolei różnice biologiczne między osobami obu płci mają charakter obiektywny i wobec tego będą występować zawsze. Jednakże będą one w przyszłości w mniejszym stopniu uzasadniać zróżnicowanie według kryterium płci rozwiązań prawnych dotyczących wieku emerytalnego, obejmujących ogół osób, skoro wwielu zawodach różnice te nie mają wpływu, albo mają słabszy niż dawniej wpływ, nazagrożenie stanu zdrowia i jakość wykonywanej pracy.”

W 2014 roku Trybunał po raz kolejny odniósł się do równości kobiet i mężczyzn w perspektywie artykułu 33, również w kontekście wieku emerytalnego. Uznał, ze wydłużenie i zrównanie wieku przechodzenia na emeryturę przez pracowników obu płci na poziomie 67 lat, jest zgodne ze standardem konstytucyjnym. Na potwierdzenie swojej tezy przywołał właśnie wyrok 63/07, w którym Trybunał Konstytucyjny postanowił o skierowaniu do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej sygnalizacji w trybie art. 4 ust. 2 ustawy o TK dotyczącej celowości podjęcia działań ustawodawczych zmierzających do stopniowego zrównywania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn.

Druk PDF

Kategorie

Projekt Obserwatorium Równości Płci jest realizowany przez
Instytut Spraw Publicznych
Team SoluionProjekt i realizacja:
TeamSolution.pl