Refleksje po wieczorze wyborczym czyli medialny aspekt sukcesu i porażki z perspektywy płci
25 października, w wieczór wyborczy, mogliśmy obserwować jaką płeć mają polityczne porażki i sukcesy. Z sukcesu Beaty Szydło przed kamerą cieszył się Jarosław Kaczyński, wygłaszając pierwsze przemówienie tuż po zakończeniu ciszy wyborczej. Płomiennie wypowiadał się na temat sukcesu Prawa i Sprawiedliwości, podziękował Beacie Szydło, która nie znalazła się na samym początku na scenie, a nawet zaczął skandować jej imię. Liderka PiS otrzymała olbrzymi bukiet kwiatów i rozpoczęła swoje przemówienie z hortensjami przed nosem.
Kobiety w spotach wyborczych czyli trzy liderki i matki, żony oraz nauczycielki
Źródło: www.tvn24.pl
Nieco inaczej wyglądała sytuacja w sztabie Lewicy i Platformy Obywatelskiej. W obu przypadkach przemawiały tylko liderki, Leszek Miller czy Grzegorz Schetyna nie zabrali ani minuty czasu antenowego.

Źródło: www.tvn24.pl
Za liderkami z kolei stały same kobiety – Barbarę Nowacką wspierały Paulina Piechna-Więckiewicz oraz Katarzyna Piekarska, a tuż za Ewą Kopacz widzieliśmy Hannę Gronkiewicz-Waltz oraz Elżbietę Radziszewską. W polskiej polityce anno domini 2015 jak się okazuje porażkę z godnością przyjmują kobiety, natomiast sukces ma wiele twarzy, ale przede wszystkim twarz Jarosława Kaczyńskiego.

Źródło: www.onet.pl
Autorka: Aleksandra Niżyńska - Analityczka Obserwatorium Równości Płci w Instytucie Spraw Publicznych